Popołudniowe kręcenie na Gliwice
-
DST
90.00km
-
Czas
04:38
-
VAVG
19.42km/h
-
VMAX
42.00km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Podjazdy
570m
-
Sprzęt Moj nowy Viper
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po porannym sprawdzeniu auta na stacji diagnostycznej i wizycie u kumpla Rafała przyszedł czas na obiad.
Pod obiedzie chwila odpoczynku i ruszyłem przed siebie. Standardowo już od dłuższego czasu dojechałem do Rybnika ścieżką i następnie nie wiedziałem jak jechać dalej.
W końcu stwierdziłem że nie ma co marnować pogody i słońca, więc ruszyłem na Gliwice, najpierw kierunek na Elektrownię ul. Podmiejską a potem już ul. Gliwicką.
Jechało się całkiem w porządku. Był bardzo niewielki ruch i stosunkowo mało rowerzystów. Ode mnie jedzie się nieco ponad 2h do Gliwic. Wyszło niecałe 40 km do rynku.
Tam zrobiłem sobie chwilę przerwy (15 minut). Zjadłem bułkę oraz batonika. Porobiłem kilka zdjęć. I ruszyłem z powrotem do domu. Praktycznie taką samą drogą. Tylko przy Elektrowni jechałem trochę inaczej. W drodze powrotnej miałem 2 przerwy- w lesie jak się jedzie na Wilczą oraz na przystanku na ul.Raciborskiej. Potem jeszcze pokręciłem trochę po miejscu, jakieś 9-10 km. Przyjechałem do domu jakoś po 20.00
Solidne 90 km wpadło, jestem zadowolony, bo odwiedziłem kolejne miasto moim nowym rowerem.