Bez pomysłu na trasę, na Rybnik i z powrotem
-
DST
20.00km
-
Czas
01:06
-
VAVG
18.18km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Podjazdy
121m
-
Sprzęt Moj nowy Viper
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 maja 2020 | dodano: 31.05.2020
Dzisiaj pojechałem sobie standardową trasę, bo nie miałem zbytnio pomysłu na coś innego.
Było zimno i wietrznie, nie wiadomo było jak się ubrać. Raz słońce wychodziło, raz się chowało..
W zasadzie dzisiaj zadaniem było dobicie do 1200 km w maju, co mi się udało :) Rekord z sierpnia 2011 roku pobity!!
Ogólnie patrząc pogoda w maju nie była jakoś specjalnie korzystna. Przez większość dni wiał wiatr oraz były przelotne opady.
Oczywiście było też słońce, raz mnie nawet spaliło ( jak wracałem z Opola). Najmniej w tym miesiącu zrobiłem 20 km a najwięcej 205 km.
Miejmy nadzieję że czerwiec będzie zdecydowanie lepszy pod tym względem, temperaturowo nie musi być 25 stopni ale żeby chociaż nie wiał wiatr tak bardzo.
Pożyjemy, zobaczymy