Trening po wczorajszym piwku
-
DST
45.50km
-
Czas
02:20
-
VAVG
19.50km/h
-
Podjazdy
248m
-
Sprzęt Moj nowy Viper
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 15 sierpnia 2020 | dodano: 15.08.2020
Na Rybnik i z powrotem ścieżką oraz na Biertułtowy i z powrotem Ogólnie średnio mi się chciało, ale pogoda była fajna więc szkoda było siedzieć w domu.
Już połowa miesiąca za nami, fajne kilometry już wykręciłem, może uda mi się dojechać do 1000 km w miesiącu. Zobaczymy. Dalej nie mam dość, już nie mogę się doczekać następnych dni, rower mnie po prostu uzależnił. :)